poniedziałek, 14 marca 2022

Relaks Termalny

Jeśli zastanawialiście się co takiego dziewczyny knuły o czym pisałem w poprzednim poście no to już wiecie. Tak będziemy się termalizowali w gorącej geo wodzie w Termach Bukowina...

W sumie sytuacja jest taka - albo stoisz jak głupi w kilkusetmetrowej kolejce albo jak nasze Panie, kupujesz bilety przez internet...

Oczywiście wchodzimy bez kolejki ale... ale nic nie jest tak piękne jak się wydaje. Wchodzi się DOKŁADNIE o godzinie wskazanej na bilecie, przy czym nikogo nie interesuje że potrzebujesz dobrych dwudziestu minut na przebranie się... czyli z dwóch godzin robi się półtorej, a wyjść też trzeba wcześniej... Fajny myk! Ale obiekt jest prywatny i nikt nikogo do korzystania nie zmusza, więc jest ok, ale miejcie tego świadomość.

Inna sprawa że jest naprawdę fajnie (pod warunkiem że nie ma się przed oczami kwoty wydanej i ewentualnie do wydania, gdy się da skusić na wewnętrzne bufety) i warto się tak odprężyć.

A byliśmy wszędzie i na zjeżdżalniach (infantylność zawsze była moją cechą dominującą) i w jakuzzi i w kąpielach siarczkowych i nawet próbowaliśmy pływać między falami, i na karuzeli wodnej ne gdzie się dało.

Aneczka oczywiście saunowanie, to mur, beton, konieczność - nawet to przy Niej polubiłem.

Nie wszędzie mam zdjęcia, ale coś tam mam i zaraz Wam pokażę:


Taki wieczorny spacer na Termy - urokliwie tam, nie powiem


Trzy gracje... farciarz ze mnie!


Część naszej ekipy - wszystkich zebrać się nie dawało

Ale powiem Wam jedno... po trzech dniach spacerów w śniegu, na wietrze i mrozie... FAAAAJNIE się było wygrzać




12 komentarzy:

  1. Ale czad! Obstawiałam raczej coś dla duszy typu jakiś koncert, spektakl albo coś a tu było bardziej dla ciała ale za w jakim stylu. I fajnie, że wieczorem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koncerty czy spektakle to sobie organizujemy w innych terminach - Białka była całkowicie dla ciała ;)
      Ale faktycznie taka nocna kąpiel ma swoje uroki.

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Ba... pewnie a jak fajnie się człowiek relaksuje

      Usuń
  3. Najbardziej mnie zaskoczyło, że Ci obiektyw nie zaparował.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Parował, ale mam Hammera - wodoodpornego, wiec wystarczyło przepłukać

      Usuń
  4. Czadowo :) ja bardzo lubie jaccuzowanie 😂😂😂 sauna nie bardzo, za duszno. Pozdrawiam Ekipe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to byś miała wspólny język z Bartoszem, On też jak widzi jacuzzi to od razu tam jest... Ale Ania kocha sauny... a ja Anię więc co mam robić?

      Usuń
  5. Najlepszy mój basen termalny zaliczyłem na Islandii po zdobyciu Hvannadalasnkur (>2000 m podejścia, 12 godzin trasy). W porównaniu do Bani w Bukowinie to sadzawka, ale i tak zrobiła swoje. W w bani też byłem, podobnie jak na Orawie w Orawicach- też zimą, bo zimą najprzyjemniej, właszcza na tych zewnętrznych basenach: jak głowa zmarznie, wystarczy się zanurzyć, czasem aż uszy szczypią od różnicy temepratur.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystko fajnie, ale skąd te tłumy?

    OdpowiedzUsuń