WYBACZCIE
Znowu zwariowało. Musiałem edytować kod HTML, bo się zbunkrowało (nomen omen)
Filmik który nakręciłem w bunkrach bazy wojsk radzieckich BARS 203.
Żaden cud, ale taka ciekawostka - jak ktoś lubi takie klimaty nich popatrzy... głownie zresztą na różne odcienie czerni ;)
Witaj Macieju.
OdpowiedzUsuńA gdzie ten filmik?
Pozdrawiam.
Michał
Już jest był błąd w kodzie HTML
UsuńFilmiku nie ma, fakt. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuńedytowałem kod HTML i film się pojawił
UsuńBunkier jak bunkier, szare, betonowe ściany brrrrrr...... nic przyjemnego. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
UsuńBunkier jak bunkier,. Szare, betonowe ściany brrrrrr nic przyjemnego. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
UsuńPo prostu nie czujesz klimatu - nie przejmuj się - większość kobiet tego nie czuje. W sumie trudno się dziwić.
Usuńpozdrawiam serdecznie.
No cóż, u mnie jest biel.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Już nie, trzeba było tylko edytować kod HTML. Ja widziałem z pozycji piszącego, ale dla czytelników, już nie był dostępny.
UsuńU mnie też wyświetla się wpis z samym tekstem, a filmik gdzieś się ukrył. Przy okazji życzę wszystkiego dobrego w 2020 roku. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJuż sobie poradziłam, więc dorzucę tu jeszcze jeden komentarz, zanim zedytujesz ten wpis i dodasz do niego swój materiał video. Zajrzałam na Twój kanał yt i bezpośrednio tam obejrzałam ów filmik w konwencji mrocznego found footage. BTW taka sceneria nadaje się do urządzenia postapokaliptycznego larpa. :)
UsuńZgadza się - klimacik jest, kilka płonących beczek i impreza post-apo gotowa!
UsuńJeśli czarna dziura może być biała, to tak tu jest. Zajrzę później. I wtedy film pewnie się pojawi.
OdpowiedzUsuńJak zwykle przy mapach i filmach - trzeba edytować kod HTML - bo automatyczne wstawianie się wiesza.
UsuńAle już gotowe.
Film jest, ale cud prawdziwy, że Ty jakoś nie pomyliłeś drogi w tych prawie identycznych pomieszczeniach. Toż to zaginać można.
UsuńAle, swoją drogą, gruntownie wyczyszczone te bunkry. Poprzedni "mieszkańcy" zwijali się z całym majdanem. Chyba, że coś przegapiłam w mroku...
NIC Aniu - nawet listwy do mocowania kabli ze ścian poodcinane. Ale to nie Rosjanie - to nasi - gmina wycięła wszystko na złom co się wyciąć dało - sobie zostawili tylko ujęcie wody (cwaniaczki), rozebrano bloki, baraki - wszystko - został tylko ten betonowy czerep - bo jego nie udało się w żaden sposób sprzedać.
UsuńWiesz instynkt eksploratora - ci którzy się gubili, już zostali z aktywności wyeliminowani ;)
Uuu coś nie działa do końca chyba/ zaglądnę za jakiś czas.
OdpowiedzUsuńJuż powinno działać! Wduś F5
UsuńWitaj Macieju.
OdpowiedzUsuńJuż się pojawił. Choć w różnych odcieniach czerni, to robi wrażenie.
U nas na Dolnym Śląsku takich ruskich obiektów jest pełno. Nic dziwnego, że wielu płakało jak musieli opuścić Polskę.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Na szczęście u Was chyba tak drastycznie nie ogołocono wszystkiego jak tu. Sowietom tu było dobrze - dla nich Polska to był już "zachód" widziałem kilku przed wystawami Pewexu... bezcenne.
UsuńMuszę powiedzieć że fascynujące to twoje odkrycie.
OdpowiedzUsuńAbi moje, ani odkrycie - szkoda że nie widziałaś wcześniej, gdy infrastruktury jeszcze nie rozszabrowano.
Usuń