Biała skała, faktycznie biała :) A propos zarastania terenów, z których niegdyś rozciągały się piękne widoki. Myślę, że w pewnym sensie, to dobrze, że niektóre miejsca zarastają, bo przecież nie wszystko musi być zurbanizowane, a lasy wyrąbane, tylko dlatego, że człowiekowi się zapragnęło widoków. Może to nieco wkurzać, no bo przecież się wdrapujesz na szczyt, żeby potem zobaczyć piękny krajobraz, ale z drugiej strony idąc w góry, zależy nam też na obcowaniu z naturą, więc jeśli natura postanawia, że drzewa zasłaniają widoki, to niech zasłaniają. Lepiej jest postawić wieżę widokową, niż wycinać lasy.
Owszem - ale pamiętajmy o tym że takiego zalesienia (około 30% powierzchni) jak obecnie, nie było u nas (i nie tylko, bo także w Niemczech)od co najmniej 200 lat (a wcześniej nie wiemy, bo nikt tego nie rejestrował). Teraz wyobraź sobie zarośnięte połoniny... bo tylko Tarnica jest powyżej strefy lasu... Owszem niech zarasta to co powinno, ale bez wypasu kulturowego, na który koniecznie powinny znaleźć się pieniądze, wkrótce stracimy najcenniejsze także przyrodniczo tereny.
Owszem, ale wypas kulturowy był by rozwiązaniem idealnym, tym bardziej iż tereny odlesione, laki czy hale mają bioróżnorodność znacznie większą niż tereny leśne, zwłaszcza te wtórnie zalesione.
Witaj Macieju. Jakoś wolę słowo pisane niż gadane. Ale co tam, można coś lubiec, a cieszyć się tym, co się ma. Ciekawa rozmowa. Pozdrawiam serdecznie. Michał
W sumie też wolę pisać, bo zawsze to łatwiej myśli ogarnąć. Ale znów jest gromadka takich co przeczytają dwie linijki i mają dość, a jak ktoś do nich nawija to wysłuchają. Wszystkim nie dogodzisz, dlatego będzie raz tak, raz tak.
Biała skała, faktycznie biała :)
OdpowiedzUsuńA propos zarastania terenów, z których niegdyś rozciągały się piękne widoki. Myślę, że w pewnym sensie, to dobrze, że niektóre miejsca zarastają, bo przecież nie wszystko musi być zurbanizowane, a lasy wyrąbane, tylko dlatego, że człowiekowi się zapragnęło widoków. Może to nieco wkurzać, no bo przecież się wdrapujesz na szczyt, żeby potem zobaczyć piękny krajobraz, ale z drugiej strony idąc w góry, zależy nam też na obcowaniu z naturą, więc jeśli natura postanawia, że drzewa zasłaniają widoki, to niech zasłaniają. Lepiej jest postawić wieżę widokową, niż wycinać lasy.
Owszem - ale pamiętajmy o tym że takiego zalesienia (około 30% powierzchni) jak obecnie, nie było u nas (i nie tylko, bo także w Niemczech)od co najmniej 200 lat (a wcześniej nie wiemy, bo nikt tego nie rejestrował). Teraz wyobraź sobie zarośnięte połoniny... bo tylko Tarnica jest powyżej strefy lasu...
UsuńOwszem niech zarasta to co powinno, ale bez wypasu kulturowego, na który koniecznie powinny znaleźć się pieniądze, wkrótce stracimy najcenniejsze także przyrodniczo tereny.
Tak wieże widokowe są lepsze od wycinania lasu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOwszem, ale wypas kulturowy był by rozwiązaniem idealnym, tym bardziej iż tereny odlesione, laki czy hale mają bioróżnorodność znacznie większą niż tereny leśne, zwłaszcza te wtórnie zalesione.
UsuńWitaj Macieju.
OdpowiedzUsuńJakoś wolę słowo pisane niż gadane.
Ale co tam, można coś lubiec, a cieszyć się tym, co się ma.
Ciekawa rozmowa.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
W sumie też wolę pisać, bo zawsze to łatwiej myśli ogarnąć. Ale znów jest gromadka takich co przeczytają dwie linijki i mają dość, a jak ktoś do nich nawija to wysłuchają. Wszystkim nie dogodzisz, dlatego będzie raz tak, raz tak.
UsuńWarto pisac dla tych, co czytają 😊
UsuńFajnie gadasz :) fajnie. Zgrana z Was ekipa i piękne widoki.
OdpowiedzUsuń